środa, 20 kwietnia 2016

Angelfall...

W poszukiwaniu książek do mojego referatu konferencyjnego trafiłam na panią Susan Ee. Zaintrygowała mnie wizja, którą autorka zaoferowała w tej opowieści, dlatego też postanowiłam, że ją przeczytam.


Susan Ee | Angelfall (Opowieść Penryn o końcu świata tom 1) | Wydawnictwo Filia | 316 stron


Penryn nie ma lekkiego życia odkąd odszedł jej ojciec. Nie jest też łatwo, ponieważ czasy nie sprzyjają ludziom. Anioły doszły do wniosku, że ziemia powinna przejść w ich posiadanie, a ludzie to tylko zbędny balast. Chyba że pełnią rolę służących.
Miasta zostały opuszczone w biegu. Na ulicach wciąż stoją samochody bez właścicieli. Nie ma dobrej pory na poruszanie się z miejsca na miejsce. Penryn, mimo że ma dopiero 16 lat, zajmuje się matką i młodszą siostrą. Zdobywa jedzenie, schronienie. Wszystko byłoby dobrze, gdyby bardziej kierowała się rozumem, a nie współczuciem wobec drugiego. 
Nagle musi podjąć się misji ratunkowej swojej siostry z niecodziennym towarzyszem. Bóg wydaje się być nieobecny w dzisiejszych czasach, a Anioły robią co chcą...


Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę. Penryn jest w jakiś sposób typową bohaterką młodzieżowych serii - ciężka sytuacja rodzinna, odwaga, lekkomyślność, odpowiedzialność za rodzinę, trudne wybory, itd. Bardziej interesujący jest jednak motyw Aniołów, które wcale nie są tutaj stróżami prawości i bezpieczeństwa. Są za to kobieciarzami, nie stronią od luksusów i toczą ze sobą walki. Co więcej, kto wie czy w ogóle wierzą w Boga...

Angelfall to przyjemna i dość lekka lektura, która ma w sobie to coś, co wciąga w prawie każdej młodzieżówce. Lekkość języka i przystępną fabułę, które sprawiają, że lekturę się po prostu pochłania za jednym razem. Osobiście nie mogłam się oderwać i z przyjemnością sięgnę po drugi tom. 
Zaintrygowała mnie ta wizja świata, w którym ludzie w przypływie strachu porzucili swoje dorobki życiowe, uciekając przed złymi istotami, które z założenia powinny być tymi dobrymi.
Jak ludzie poradzą sobie z tym wszystkim i z całą postapokaliptyczną rzeczywistością?
Mam nadzieję, że rozwinięcie historii będzie równie wciągające.
Ogólnie polecam, szczególnie czytelnikom w wieku głównej bohaterki oraz osobom, które szukają wciągającej lektury.

7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz